Ratusz

Sierpc, ratusz. Pl. Stefana Kardynała Wyszyńskiego 1 (Stary Rynek), fot. Tomasz Kowalski, 2014 r.

Budowlą świadczącą o historycznej roli administracyjnej każdego miasta jest zawsze ratusz. Polską nazwę wywodzi się z niemieckiego słowa „das Rathaus” – oznaczającego „dom rady”.

TŁO HISTORYCZNE

Sierpecki ratusz zbudowano w najbardziej reprezentacyjnym miejscu, jakim był ówcześnie Stary Rynek, a obecnie Plac Stefana Kardynała Wyszyńskiego (zob. nasz film o nazewnictwie Starego Rynku >>). Obiekt powstał w latach 1837-41, ale wiele wskazuje na to, że nie jest to pierwszy tego typu budynek w Sierpcu. Pierwszy ratusz zbudowano bowiem już w średniowieczu (biorąc pod uwagę pozycję miasta na północnym Mazowszu, „dom rady” – musiał istnieć). Nie mamy jednak żadnych informacji o jego wyglądzie. W XVI wieku zbudowano kolejny ratusz. Ten spłonął prawdopodobnie w połowie XVII wieku. Dopiero wiek później, w wyniku regulacji i porządkowania miast Królestwa Polskiego przez tzw. Komisję Wojewódzką, powzięto decyzję o budowie obecnie istniejącego obiektu.

BUDOWA NOWEGO OBIEKTU I PROBLEMY Z NIĄ ZWIĄZANE

Magistrat Sierpca na czele z burmistrzem Walentym Kelchem zdecydował o kupnie nieruchomości przy Starym Rynku, tuż przy wylocie szosy prowadzącej do stolicy guberni – Płocka. Wybrana działka należała do właściciela wsi Mieszczk Karola Gąseckiego. Pertraktacje rozpoczęły się 17 czerwca 1834 roku. Koszt budowy w zamyśle miał wynieść 32826 złotych polskich, z czego 5000 zł miało być przeznaczone dla Gąseckiego, jako zapłata za plac. Miasto miało zdeponowane w Banku Polskim fundusze przeznaczone na budowę ratusza. Pieniądze te były nadwyżkami z Kasy Ekonomicznej. Jeśli jednak chciano wykorzystać je, musiała zapaść stosowna zgoda Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych.

Komisja Rządowa nie zatwierdziła jednak tego planu, gdyż „kosztorys jest wysoki, a kasa ekonomiczna na ten cel nie ma takich funduszów”. W 1836 zaprzestano prób zatwierdzenia projektów.

Sprawa nagliła, więc podjęto się kolejnej próby w 1837 roku. Nowy kosztorys opiewał na kwotę 37608, w tym znów 5000 zł na plac. Komisja niestety znów odmówiła, twierdząc, że w depozycie Banku jest tylko 32000 zł, a Gąsecki zbyt dużo żąda za plac. Właściciel obniżył cenę działki na 4800 zł, mimo to Komisja Rządowa, zaproponowała, aby wyszukać prywatną kamienicę, gdzie można by pomieścić urzędy miejskie. W końcu Gąsecki zdecydował się sprzedaż plac za 4000 zł, a całość budowy miała wynieść 32608 zł. Ogłoszono przetarg na rozpoczęcie prac, które wygrał Jan Nepomucen Rolbiecki, proponując budowę za 29900 zł. Rolbiecki finalnie nie podjął się jednak budowy – w lipcu 1838 roku zrezygnował z podjęcia prac.
Dozorca miast obwodu mławskiego zlecił zadanie Józefowi Pietrusińskiemu, właścicielowi Sierpc-Włók.

W czasie budowy wynikało wiele problemów, głównie natury finansowej (umowy i wynagrodzenia). Mimo trudności budowę ukończono jesienią 1841 roku. Po oddaniu do użytku obiektu, zbudowanego na miarę możliwości pięciotysięcznego miasteczka, umieszczono w nim siedzibę urzędu municypalnego i mieszkanie burmistrza. Wyraźnie rozgraniczono tu przestrzenie funkcjonalne budynku – na parterze umieszczone były: areszty: cywilny i wojskowy, odwach i biura miejskie ze skarbcem. Piętro w całości zajęte było przez burmistrza z rodziną. Przez cały okres Sierpca „za cara” od wybudowania ratusza aż po kres rządów Rosjan w Sierpcu ratusz spełniał tę samą funkcję. Z czasem urzędy municypalne przekształciły się w magistraty, lecz funkcje budynku i konkretnych pomieszczeń pozostawały praktycznie bez zmian. Z biegiem lat ulokowano w nim kasę miejską i posterunek policji, a areszt przeniesiono do piwnic budynku.

Sierpc, ratusz, rzut parteru i piętra oraz przekrój. 1846 r. Ze zb. AGAD

Dziwić może aż czteroletnia budowa tak skromnej klasycystycznej budowli. Stało się tak z powodu zatargów Józefa Pietrusińskiego z Komisją. Budowę ukończono w 1841 roku, a 3 lata później, w 1844 na budynku dobudowano wieżyczkę z zegarem i graniastą latarnią na dzwon (dwuelementowy instrument odlano w 1843 roku w Warszawie w słynnej na cały zabór rosyjski ludwisarni odlewników Petersilge – byli spadkobiercami toruńskiego mistrza Mikołaja Petersilgego, rodem z Brunszwiku, zm. 1774 r.). Autorem sierpeckiego instrumentu był prawdopodobnie junior fachu ludwisarskiego, warszawski rzemieślnik Michał (używający też imienia Adolf), syn Juliusza Mikołaja, wnuk Mikołaja). Na dzwonie godzinowym umieszczono (niewprawny, niepozbawiony błędów) napis: PETERSILGE | SIN WARSZAWIE | ROKU 1843. Niczym nieozdobiony, mniejszy dzwon kwadransowy umieszczono powyżej pierwszego. Jego dźwięki towarzyszyły mieszkańcom Sierpca ponad wiek. Dobudowanie wieży, nadało ratuszowi kształt jaki praktycznie nie zmienił się do dziś dnia.

W czerwcu 1896 roku ogłoszono przetarg na budowę nowego ogrodzenia wokół gmachu magistratu. W 1902 roku wniesiono do Ministerium Spraw Wewnętrznych o pozwolenie wyznaczenie 3237 rubli i 33 kopiejek na „gruntowną restaurację gmachu magistratu”.

Sierpc, ratusz, dzwony. 1843 r., odl. Petersilge syn. Dziś zdeponowane w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, fot. Tomasz Kowalski, 2012 r.
Sierpc, ratusz (podp. oryg. Магистратъ). Stary Rynek 1. Fot. 1910. Skan ze zb. TNP w Płocku. Jest to najpewniej najstarsza znane nam fotografia sierpeckiego ratusza.
Sierpc, ratusz, Stary Rynek 1. Fot. 1917. Ze zb. Deutsches Ausland-Institut w Stuttgarcie (skan za: Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta Sierpca)
Sierpc, Stary Rynek 1 i 2. Fot. 1921 r. Interesujący jest brak herbu miasta na przyczółku poprzedzającym wieżę ratusz. Na fotografii widoczny jest dzwon na ażurowej latarni. Fot. z zasobów Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Sierpc
Sierpc, ratusz. 1933 r. (skan za: Przegląd Krajoznawczy)
Sierpc, ratusz (na szyldzie informacja: Komunalna Kasa Oszczędności), l. 30. XX w., Fot. aukcje internetowe

ARCHITEKTURA

Murowany ratusz wybudowano w stylu klasycystycznym, na planie prostokąta. Budowla piętrowa z nieużytkowym poddaszem. Budynek wzniesiony na triadzie równoległych, sklepionych kolebkowo piwnic. Fasada pięcioosiowa, z wyrobioną w tynku dekoracją ciosów kamiennych (tzw. boniowanie). Kondygnacje oddziela gzyms kordonowy. Ponad wejściem znajduje się balkon z żeliwną balustradą. Dach dwuspadowy, kryty blachą. Od frontu, na osi wznosi się drewniana czworoboczna wieża zegarowa obita blachą, poprzedzona niską attyką w formie trójkątnego szczyciku z kartuszem na herb miasta. Wieża zakończona wspartą na czterech filarach sygnaturką, krytą namiotowo i zwieńczoną sterczyną, na której pierwotnie zawisły dwa dzwony zegarowe.

Sierpc, ratusz. Murowane, sklepione piwnice. Fot. Tomasz Kowalski, 2010 r.
Sierpc, ratusz. Murowane, sklepione piwnice (część zaadaptowana na pomieszczenie grzewcze). Fot. Tomasz Kowalski, 2010 r.
Sierpc, ratusz. Poddasze i więźba dachowa. Z prawej strony widoczny fragment wieży. Fot. Tomasz Kowalski, 2010 r.
Sierpc, ratusz. Poddasze, zamurowane okno w szczycie północnym. Fot. Tomasz Kowalski, 2010 r.
Sierpc, ratusz. Ukryta w wieży dawna tarcza zegarowa. Fot. Tomasz Kowalski, 2010 r.

LOSY BUDYNKU

Ratusz był siedzibą władz miejskich przez 137 lat (od 1841 do 1978, z trzyletnią przerwą od 1942-45).
W 1978 roku władze miasta zbudowały nową siedzibę przy ulicy Piastowskiej 11, z przeznaczeniem na Urząd Miejski. Dawny magistrat przekazano Muzeum Etnograficznemu z przeznaczeniem na miejski oddział Skansenu. Wnętrze przystosowano na sale ekspozycyjne, magazyny, biura, bibliotekę oraz salę odczytową. Od 2004 roku w budynku ma również siedzibę Towarzystwo Naukowe Płockie.

Sierpc, ratusz. Fot. Janczewski, 1959 r. Ze zb. Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Płocku.
Sierpc, ratusz. Fot. Janczewski, 1959 r. Ze zb. Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Płocku.
Sierpc, ratusz. Stary Rynek 1 i 2 (Plac Jedności Robotniczej). Fot. K. Arciszewski, 1965 r. Ze zb. Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Płocku.
Sierpc, ratusz. Stary Rynek 1 i 2 (Plac Jedności Robotniczej). Fot. W. Kochanowski, 1965 r. Ze zb. Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Płocku.
Sierpc, ratusz. Stary Rynek 1 (Plac Jedności Robotniczej). Fot. W. Kochanowski, 1965 r. Ze zb. Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Płocku.
Sierpc, ratusz. Fot. Marek Mickiewicz, 1966 r. Ze zb. Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Płocku.
Sierpc, ratusz. Stary Rynek 1 (Plac Jedności Robotniczej). Fot. Stanisław Dąbrowski, 2. poł. l. 60. XX w. Skan w zb. Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Sierpca.
Sierpc, ratusz. Stary Rynek 1 (Plac Jedności Robotniczej). Fot. W. Kochanowski, 1970 r. Ze zb. Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Płocku.
Sierpc, Stary Rynek (Plac Jedności Robotniczej). Fot. 1971 r. Pocztówka.
Sierpc, Stary Rynek (Plac Jedności Robotniczej). Fot. ok. 1971 r. Pocztówka.
Sierpc, Stary Rynek (Plac Jedności Robotniczej). Fot. ok. 1971 r., skan z książki: Mazowsze. Krajobraz i architektura (Arkady, 1971); za: Fotopolska.eu
Sierpc, ratusz, Stary Rynek 1. Przystrojony budynek z okazji 650. rocznicy nadania praw miejskich. 1972 r. Fot. z arch. Eugena Kleistera z Rostocku.
Sierpc, ratusz, Stary Rynek 1 i 2 (Plac Jedności Robotniczej), . Fot. ok. 1973 r. ze zb. Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Sierpca.

Najpewniej już po II wojnie światowej momencie pękł dzwon kwadransowy i instrument zamilkł już na zawsze. Już w l. 60. XX wieku nie działał również zegar wieżowy. Dzwon zdjęto i przeniesiono do magazynu Muzeum Etnograficznego (dziś Muzeum Wsi Mazowieckiej). W l. 90. zdecydowano się na zakup nowego zegara synchronizowanego drogą radiową z atomowym wzorcem czasu. Zaprojektowano nową tarczę (103 cm średnicy, wskazówki o długości 43 i 33 cm). Nowy zegar zaczął odmierzanie czasu 14 sierpnia 1997 roku o godzinie 14:50. Kwadransy i pełne godziny „wybijane” są dziś elektronicznie z głośników zamontowanych w wieży. W 1999 roku mieszkańcy po raz pierwszy usłyszeli hejnał specjalnie skomponowany dla naszego miasta przez kompozytora, dziennikarza i reżysera Bogusława Klimsę. Obecnie jest on wygrywany co godzinę z mechanizmu elektronicznego z głośników zamontowanych we wieży. Mechanizm wygrywa również nagrane wybijanie kwadransów i godzin.

Sierpc, ratusz, fot. Tomasz Kowalski, 2005 r.
Sierpc, ratusz, fot. Tomasz Kowalski, 2011 r.
Sierpc, ratusz, fot. Tomasz Kowalski, 2015 r.

JÓZEF PIETRUSIŃSKI (1788-1847) – budowniczy sierpeckiego ratusza

Przy okazji wątku budowy sierpeckiego ratusza warto wspomnieć samą osobę Pietrusińskiego. W chwili przyjęcia zlecenia budowy był właścicielem części Sierpca (określanej jako Sierpc-Włóki, lub „Połowa Miasta Sierpca”) oraz dóbr Blizno, Szczechowo i Szczutowo. Nie wiemy czy miał on przygotowanie zawodowe w kierunku budowlanym – źródła Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych (z lat 1838-41) wspominają jedynie, że miał on znaczny zapas palonej cegły i wapna, które wypalał w swoich dobrach oraz dysponował drewnem budowlanym ze swych borów. Widocznie to wystarczyło, by zdesperowani urzędnicy powiatowi z Mławy zlecili mu wykonanie budowy. Dodajmy, że finalnie budowy nie poprowadził znany skądinąd Jan Nepomucen Rolbiecki (zob. biogram na wikipedii >>), który rezygnując z podpisania kontraktu (mimo wygranego przetargu), tłumaczył, że Komisja Rządowa zbyt długo zatwierdzała przetarg i w międzyczasie podjął się on innej budowy.

Józef Pietrusiński w 1845 roku wybudował w Sierpcu dwa piętrowe, murowane domy kryte dachówką (nr 252 i 253 – wniosek o pożyczkę na budowę nosi datę 22 kwietnia 1845 r. – w 1848 roku określono je numerami 1 i 2). Dwa lata później zmarł i pochowany został na cmentarzu w Sierpcu. Kurier Warszawski zamieścił pośmiertne wspomnienie o Pietrusińskim, które znacznie poszerza naszą wiedzę o życiu budowniczego sierpeckiego ratusza.

Józef Pietrusiński, b. Sztabowy Oficer b. Wojsk Polskich, Dziedzic dóbr Sierpskich, (o którego śmierci pisma publiczne doniosły), rodem był z Tarnowa w Galicji, gdzie ujrzał światło dzienne roku 1788. Po ukończeniu nauk w Uniwersytetach Lwowskim i Krakowskim, dwudziestoletni młodzieniec przybył do Wiednia, kiedy właśnie Cesarz Napoleon po zwycięstwie pod Eckmühl, wkroczył (roku 1809) po raz drugi do tej stolicy. Zaraz bo bitwie pod Aspern, którą w obliczu Wiednia stoczono, Pietrusiński wstąpił do nowo tworzącej się Legii Nadwiślańskiej, odbył z nią resztę kampanii austriackiej, i na Augsburg, Paryż i Orleans, udał się z nią do Hiszpanii. Tu pod Jenerałami Estko i Tańskim, Legia należała do wszystkich wypraw w prowincjach Burgos i Nowej Kastylii. Pietrusiński tak odznaczał się bystrością umysłu i walecznością, iż mianowany r. 1809 Porucznikiem, postąpił roku 1811 na Kapitana, a roku 1812 za Szefa batalionu. W bitwie pod Peniaranda raniony, wzięty został w niewolę. Wiadome są światu okrucieństwa ówczesnych Hiszpanów nad jeńcami. Pietrusiński powszechnie ogłoszony był za zginionego. Po dwuletnich męczarniach śród spiekłych wąwozów Galicji Hiszpańskiej, a potem w nadmorskich warowniach Korunii, nadeszła roku 1814 po zawartym powszechnym pokoju, chwila powrotu do Bajonny. Z dwóch okrętów, wracającymi jeńcami napełnionych, jeden śród burzy utonął; drugi, na którym był Pietrusiński, wściekłością bałwanów miotany po morzu Atlantyckim, dopiero po czternastodniowej walce z głodem i nieochybną zgubą, wyrzucony został na brzegi Asturii; Pietrusiński wróciwszy na Paryż do Warsazawy, i zaślubiwszy r. 1815 Kordulę z Bromirskich, zamienił zawód wojskowy na wiejskie zacisze, i oddał się dźwignieniu gospodarstwa krajowego, a dom jego znany był powszechnie z przyjacielskiej gościnności. Roku 1824 dotknięty pożarem, który owoc dziewięcioletnich prac jego pochłonął. Roku 1828 utracił Towarzyszkę życia. Skończył doczesny swój zawód d. 18 Czerwca 1847 r. w Włókach-Małych-Sierpcu. Obywatele nieśli trumnę na barkach swych do grobu, a słynny z wymowy X. Milewski, skreślił wzniośle ową szlachetność charakteru, którą Pietrusiński odznaczał się przez cały ciąg pięćdziesięciodziewięcioletniego zawodu swego na tej ziemi.

Kurier Warszawski nr 218, r. 1847, s. 1050

9 myśli na temat “Ratusz

  1. Najbliższy post (ukaże się w weekend) poświęcony właśnie będzie pomnikom i miejscom pamięci narodowej w Sierpcu. Proszę uzbroić się w cierpliwość. ;)Pozdrawiam!

    Polubienie

  2. Kiedy byłem w ratuszu (na wystawie) zauważyłem, że schody kończą się na I piętrze. Jak więc dostał się Pan na strych? To bardzo ciekawe.Pozdrawiam!

    Polubienie

  3. Byłem w Sierpcu 12 czerwca 2013 roku. Sprawia wrażenie miasteczka ‚zombie’. Ma tylko jedną przewagę nad Modlinem – oficjalnie istnie+je. Chcesz wiedzieć co nieco – pisz na ten adres: Wojciech Gałczyński, ul. gen. I. Prądzyńskiego, 05-160 MODLIN, albo: nowogeorgiewsk@gmail.com Cześć!

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do ~Kasia Anuluj pisanie odpowiedzi