Cmentarz ewangelicki w Sierpcu

Jedenaście nagrobków osób zmarłych przed 1945 rokiem. Całkowicie zatarte granice i układ przestrzenny. Setki zlikwidowanych mogił i dziesiątki zniszczonych pomników nagrobnych (często o nieprzeciętnych artystycznych wartościach). Oto obraz tego co pozostało po miejscu wiecznego spoczynku sierpczan wyznania ewangelicko-augsburskiego.


Sierpc, brama ewangelickiego 2011
Sierpc, brama daw. cmentarza ewangelickiego, wybudowana krótko przed 1900 r. staraniem kantora Adolfa Poltzocha. Fot. T. Kowalski, 2011 r.

Cmentarz parafii ewangelicko-augsburskiej w Sierpcu założono około 1840 roku. Wówczas zamknięty został niewielki cmentarzyk luterański ulokowany nieopodal kościoła farnego na Starym Mieście („plac przy ulicy Szpitalnej w mieście Sierpcu położony, długości arszynów 46, szerokości arszynów 28 do roku 1840 do chowania ciał zmarłych używany” – ok. 33×20 m; w 1819 roku w protokole wizytacyjnym parafii w Sierpcu zanotowano, że „na chowanie ciał akatolików za czasu Rządu Pruskiego jest plac na górce wyznaczony, gdzie się też chowają – oprócz tego na cmentarzu miejsce oboczne jest odznaczone„). Nową nekropolię wytyczono przy szosie prowadzącej do Lipna, na zachód od istniejącego już zamiejskiego cmentarza parafialnego rzymskokatolickiego.

Sierpc. Cmentarz parafialny. Widok z drona (dzięki uprzejmości B. Przybyłowskiego >> www.facebook.com/FLYEYE.NET), od strony północnej; luty 2019 r. Żółtą przerywaną linią zaznaczono granice dawnego cmentarza ewangelickiego w połowie XX wieku.

Cmentarz założony został na planie znacznie wydłużonego prostokąta („cmentarz grzebalny za miastem Sierpcem przy trakcie do Lipna idącym położony długi arszynów 79, szeroki arszynów 14” – ok. 10×56 m; zob. poniżej plan Sierpca z 1894 roku) i przynajmniej trzykrotnie w ciągu swego istnienia, jego areał został zmodyfikowany.

Sierpc-cmentarze 1894a
Fragment planu Sierpca z ok. 1894 r., ze Zbiorów Kartograficznych Politechniki Warszawskiej. Skan udostępniony z zasobów Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Sierpca

Po raz pierwszy po po połowie XIX wieku, gdy poszerzono go na całej długości w kierunku zachodnim, następnie w końcu lat 90. XIX wieku, gdy poszerzono go również na zachód (mniej-więcej w połowie długości) by połączyć go wspólną miedzą z nowo wytyczanym prawosławnym cmentarzem garnizonowym (ten założony został między 1896 a 1906 rokiem). Cmentarz ewangelicki zyskał wówczas kształt litery L. Staraniem kantora Adolfa Reinholda Poltzocha (1872-1907) i dzięki ofiarności parafian, w 1900 roku nekropolię uporządkowano, a od strony szosy wzniesiono nowy parkan z cegły ze sklepioną bramą wejściową, korespondujący formą z istniejącym już parkanem cmentarza rzymskokatolickiego (zachowane dwa graniczne słupy) oraz mający kontynuację (z użyciem częściowo pokrewnych form) w parkanie cmentarza prawosławnego (jeden wspólny słup graniczny), wzniesionego w zbliżonym czasie. Dzięki ofiarności Edwarda Preussa z Kwaśna, w 1901 roku zasadzono na cmentarzu 116 nowych drzew. Trzecia zmiana powierzchni cmentarza (związana z okrojeniem jego areału) nastąpiła w czasie I wojny światowej, kiedy w jego północno-wschodnim narożniku wytyczono kwaterę żołnierzy poległych w Wielkiej Wojnie (dziś znajduje się tu mauzoleum żołnierzy Armii Radzieckiej). Być może część istniejących tam dotąd pochówków, przeniesiono wówczas w inne części cmentarza. Po I wojnie światowej nekropolia zyskała nietypowy kształt odwróconej litery Z (zobacz plan poniżej).

Dla porządku należy dodać, iż po likwidacji cmentarza prawosławnego (pocz. l. 20. XX wieku) i dokupieniu przez ks. Wincentego Chabowskiego gruntów na zachód i południe od niego oraz na południe od cmentarza ewangelickiego, cmentarz rzymskokatolicki niejako „otoczył” nekropolię luterańską z trzech stron przyjmując kształt litery U. W połowie l. 20. XX wieku ks. Chabowski otoczył cały cmentarz (powiększony w sumie o ponad 1 ha powierzchni) parkanem z cegły nawiązującym formą do istniejących fragmentów od strony szosy lipnowskiej. Cmentarze ewangelicki i katolicki oddzielone były od siebie ziemnym wałem i sztachetowym płotkiem, z kolei kwatera poległych w I wojnie ogrodzona była z czterech stron niewysokim kamiennym murkiem.

cm-ew 02
Sierpc, cmentarz parafialny. Dawne graniczne słupy parkanów sąsiednich cmentarzy – katolickiego i ewangelickiego. Widok od północy.
cm-ew 01
Sierpc, cmentarz parafialny. Dawne graniczne słupy parkanów sąsiednich cmentarzy – katolickiego i ewangelickiego. Widok od południa.
cm-ew 05
Sierpc, cmentarz parafialny. Dawny graniczny słup parkanów sąsiednich cmentarzy – prawosławnego (z lewej) i ewangelickiego (z prawej). Widok od południa.
radomyska-ewangelicki sierpc
Sierpc, cmentarz parafialny. Nagrobek Izasławy Radomyskiej, widok od wschodu. Z tyłu widoczne dwa drewniane, sztachetowe płoty wydzielające cmentarz ewangelicki. Zdjęcie wykonano w l. 30. XX w.; pochodzi z albumu rodziny Jarzyńskich z Sierpca.
Sierpc, cmentarz parafialny. Nagrobek porucznika Władimira Szimanskiego (na dawnym cmentarzu prawosławnym), widok od zachodu. Z tyłu widoczny drewniany, sztachetowy płot wyznaczający granicę z cmentarzem ewangelickim. Zdjęcie wykonano w l. 30. XX w.; pochodzi z albumu rodziny Jarzyńskich z Sierpca.

Cmentarz funkcjonował do końca II wojny światowej. Wraz z opuszczeniem miasta przez społeczność niemiecką i zniesieniem sierpeckiej parafii ewangelickiej, nekropolia przestała pełnić funkcję wyznaniowego cmentarza grzebalnego. Jednak po 1945 roku nadal dokonywano pochówków zmarłych ewangelików, którzy pozostali w mieście i okolicach. Do dziś przetrwało kilka grobów z l. 40. i 50. XX wieku (oraz późniejszych) z niemieckobrzmiącymi nazwiskami pogrzebanych w nich osób. Chowano tu luteran (przy udziale pastorów z Torunia, Brodnicy, później z Płocka) oraz dalszych członków ich rodzin (również katolików). Za zgodą warszawskiego Konsystorza Ewangelickiego wydawane były wówczas pojedyncze zgody na pogrzeby katolickie – sprzyjały temu kwatery pozostałe na nie w pełni zagospodarowanym cmentarzu.

W 1960 roku Urząd do Spraw Wyznań (w myśl nowej ustawy z 1959 roku o cmentarzach i chowaniu zmarłych) przeniósł kompetencje udzielania zgody na pochówki na Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Sierpcu. Od tego czasu rozpoczął się niekontrolowany wykup parcel pod nowe pochówki.

Rosnące potrzeby rozrastającej się parafii rzymskokatolickiej oraz ograniczone możliwości dalszego poszerzania istniejącego cmentarza, skłoniły Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Sierpcu do podjęcia w 1963 roku rozmów dotyczących całkowitego przejęcia (oficjalnie wówczas) nieczynnego cmentarza ewangelickiego. W styczniu 1964 roku Inspektor Sanitarny wydał zgodę na „przejęcie wolnej powierzchni nieczynnego cmentarza ewangelicko-augsburskiego dla potrzeb cmentarza katolickiego”.

W tym samym czasie trwały rozmowy proboszcza sierpeckiego z Konsystorzem Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w PRL i ostatecznie zawarto szczegółową umowę dotyczącą przekazania w użytkowanie cmentarza. Postanowiono w niej m.in., że: „Parafia rzymsko-katolicka w Sierpcu zobowiąże się utrzymać cały cmentarz w należytym stanie zgodnie z obowiązującymi przepisami i utrzymywać będzie swoim kosztem w porządku wszystkie istniejące groby ewangelickie. Parafię rzymsko-katolicką obowiązywać będzie również uzupełnienie ewentualnie brakującego ogrodzenia”. W 1967 roku ostatecznie zintegrowano cmentarze i w miejscu dawnego wału ziemnego dzielącego sąsiadujące cmentarze (po stronie wschodniej) ulokowano ciąg nowych grobów.


Spacerując dziś po tej części cmentarza (pomóc może w tym opracowana mapka, na której umieściłem nazwiska najwcześniej pochowanych osób odnotowanych na nagrobku z datą pochówku) dostrzeżemy pewną sekwencyjność „wypełniania” kolejnych partii cmentarza – w jego południowej części jest to w miarę regularny układ zaplanowany w l. 60. i podobny w części północnej z pochówkami z l. 70. XX wieku. Pomiędzy nimi przetrwały pojedyncze groby sprzed II wojny światowej (omówimy je w dalszej kolejności), niejako „chwiejące” wytyczanym układem „nowego” cmentarza. A było ich więcej. Pozbawione opieki rodzin i krewnych niszczały z biegiem lat i zaczęto je likwidować, budując w ich miejsce nowe grobowce. Niepowetowaną stratą była likwidacja w 1989 roku nagrobka opiekuna cmentarza i zasłużonego dla tej nekropolii i całej parafii sierpeckiej, wspominanego kantora Adolfa Poltzocha (>> o tej sprawie już kiedyś pisałem). Mniejsze i skromniejsze mogiły likwidowano bez większych skrupułów.

Po społeczności kilkutysięcznej parafii o ponad stuletniej historii…
pozostało 11 nagrobków.

To zestawienie mówi samo za siebie. Jednak jak wiemy – wiejskie cmentarze ewangelickie spotkał podobny, jeśli nie okrutniejszy los (systematycznie rozbudowujemy sekcję Starego Sierpca pod nazwą >>Ewangelicka Atlantyda<<, do odwiedzenia której zachęcam)


cm-ew 04
Sierpc, daw. cmentarz ewangelicki. Grób rodziny Pehlków, figura Chrystusa dźwigającego krzyż. Nagrobek wykonała firma kamieniarska Mendakowskiego i Marankiewicza z Płocka.

Jak głosi łacińska sentencja corpora dormiunt, vigilant animae – ciała śpią, a dusze czuwają. Czas płynie, a pamięć się zaciera. Dziś nie odczytamy na tym dawnym cmentarzu setek nazwisk sierpczan, którzy przez ponad wiek istnienia tej nekropolii, znaleźli miejsce swojego wiecznego spoczynku na tym skrawku ziemi. Ich imiona są jednak zapisane w Księdze Żywota. Dobrze, że pośrodku dawnej ewangelickiej nekropolii nieustająco, już od przeszło wieku góruje symbol, dominanta krajobrazu sierpeckiego cmentarza – figura Chrystusa dźwigającego krzyż na grobie ewangelickiej rodziny browarników, Państwa Pehlków. Ich browaru już nie ma, parafii nie ma, cmentarza też nie ma – a on jest! I oby „czuwał” nad duszami zmarłych braci i sióstr ewangelików oraz pochowanych tu później rzymskich katolików.


ZESTAWIENIE NAGROBKÓW Z DAWNEGO
CMENTARZA EWANGELICKO-AUGSBURSKIEGO W SIERPCU
POCHODZĄCYCH
SPRZED 1945 ROKU


Środowisko rodzinne i powiązania genealogiczne niektórych zmarłych omówił Paweł Gąsiorowski (Nekropolie ziemi sierpeckiej, Sierpc 2005). Przy niektórych wpisach znajduje się odesłanie do odpowiedniej strony w książce.


01. MATYLDA ADAMSKA

Jest to najstarszy zachowany ewangelicki nagrobek na cmentarzu w Sierpcu. Zlokalizowany w południowej części cmentarza. Sporych rozmiarów, niska betonowa płyta przekrywa obszerny, murowany grobowiec. Na wierzchu umieszczono prostokątne pole z krzyżem i żeliwną odlewaną tablicę z inskrypcją:

TU SPOCZYWAJĄ ZWŁOKI | Ś P | MATYLDY Z BARCIKOWSKICH | ADAMSKIEJ | AUGUSTY BARCIKOWSKIEJ | I DOROTY CHRYSTOCHOWICZOWEJ

Matylda Adamska (z domu Barcikowska), ur. ok. 1813 roku w Mławie. Była córką Erazma Barcikowskiego (obrońcy przy Sądzie Pokoju w Mławie) i Katarzyny Augusty Marii zd. Rywuckiej/Rywackiej Barcikowskiej. Była po raz pierwszy zamężna z Karolem Haarichem, sierpeckim aptekarzem (pochodził z Mławy, urodził się w Olecku [daw. Margrabowa] w Prusach Wschodnich, ślub zawarli w Mławie w 1831 roku, zob. Mława, Am nr 6 z 1831), a po jego śmierci (18 września 1837 r.) na krótko przejęła aptekę. Niedługo potem wyszła za Wojciecha Adamskiego, również aptekarza, wyznania katolickiego (ślub w obrządku ewangelickim w 1839 r. w Sierpcu). Przedwcześnie zmarła 3 marca 1856 roku w Sierpcu. Małżonek pochował ją na cmentarzu ewangelickim. Pozostawiła syna – Henryka Adamskiego (dzieci z małżeństwa z Haarichem zmarły w niemowlęctwie i młodości). Wojciech spoczął w 1885 roku nieopodal – jednak osobno – po drugiej stronie miedzy, na cmentarzu katolickim. Jego nagrobek przetrwał również do dnia dzisiejszego (>> zobacz). Zob. więcej – Gąsiorowski 2005, s. 107-108; 118.

Z Matyldą Adamską pochowana została zapewne także jej matka – Augusta Barcikowska (zm. między 1831 a 1856 r.) oraz zapewne spokrewniona z nimi Dorota Chrystochowiczowa. Obie kobiety były matkami chrzestnymi syna Matyldy z pierwszego małżeństwa – Karola Bogumiła Haaricha. Chrystochowiczowa przypuszczalnie również pochodziła z Prus. 15 lutego 1805 roku zmarł dwuletni Fryderyk Krystofowicz, syn Deodata i Doroty. Przyczyną śmierci był najpewniej tyfus. Został pochowany w miejscu określonym jako Kalwaria (łac. sepultus est in Calvaria). Należy przypuszczać, że był to syn interesującej nas Doroty.

W 1796 r. w Sierpcu wzmiankowany jest aptekarz Carl Gottlieb Christochowicz (najpewniej spokrewniony z Dorotą), który w rzeczonym roku wnosił do Departamentu Wojny i Domen sprawę konieczności odbudowy swojej apteki, która została zniszczona wraz z całym wyposażeniem w niedawnym, wielkim pożarze miasta (w maju 1794 roku), a która była – jak wykazywał we wniosku – bardzo potrzebna w okolicy. Chrystochowicz pochodził z Ełku (niem. Lyck) w Prusach Wschodnich; w 1796 roku miał za sobą 9 lat służby cywilnej i pracy w aptekach, m.in. w Grudziądzu, Gdańsku i Działdowie.

Z kolei w 1807 roku jest w Sierpcu wzmiankowany niejaki Chrystofowicz, kasjer magistratu, pracujący podówczas z burmistrzem Sierpca Józefem Wróblewskim. O Chrystofowiczu – aptekarzu z Sierpca wzmiankuje jeszcze prasa z 1842 roku (GRKP, nr 5).

W Sierpcu mieszkał również brat Matyldy – Edward Barcikowski (ur. około 1825 r.).

Budynek przy ul. Stary Rynek 13 (dziś Pl. Stefana Kardynała Wyszyńskiego) zbudowany został przed 1879 rokiem. Jan Radomyski (1860-1922) został właścicielem apteki w Sierpcu już w 1883 roku. Została ona odkupiona od sierpeckiego magistra farmacji Wojciecha Adamskiego (1808-1885). Z kolei Adamski kontynuował prowadzenie apteki po pierwszym mężu swojej pierwszej żony. Był nim Karol Haarich (vel Haarych; ok. 1800-1837), który był najpewniej pierwszym, bliżej „namierzalnym” znanym sierpeckim aptekarzem. Karol Haarich był również przedsiębiorcą i budowniczym; w sierpniu 1837 roku zawarł kontrakt na budowę w Sierpcu drewnianego „bulwarku” (rodzaju umocnienia ziemnego, wału przeciwpowodziowego) pomiędzy ulicą Żydowską a Rynkiem (dziś początkowy odcinek ul. 11 Listopada), nie wiemy w jakim stopniu zrealizował umowę – zmarł bowiem miesiąc później.

cm-ew 06
cm-ew 07

Nagrobek jest niestety znacznie uszkodzony, a wnętrze grobowca zostało w bliżej nieokreślonym czasie splądrowane. Grób zarasta roślinnością, wnętrze wypełnione jest gruzem i śmieciami. Na powierzchni płyty sporadycznie gromadzone są śmieci.


02. AUGUST KROKOWSKI

Niewielka, pozioma piaskowcowa płyta umieszczona została we wschodniej części cmentarza, nieopodal grobu rodziny Pehlków. Na wierzchu umieszczono inskrypcję:

AUGUST KROKOWSKI | B. RADCA RZĄDU | GUBERNIALNEGO | PŁOCKIEGO | EMERYT | URODZONY W MŁAWCE 1814 | UMARŁ 1877

August Krokowski był synem Andrzeja i Fryderyki. Zmarł 3 lutego 1877 roku. Zob. więcej – Gąsiorowski 2005, s. 130.

cm-ew 09

Nagrobek został odnowiony w 2000 roku z inicjatywy władz miasta Sierpca.


03. HENRIETTA CIESKE

Nagrobek ulokowany jest w północnej części cmentarza, naprzeciw pomnika żołnierzy Armii Radzieckiej. Ma formę betonowej płyty otoczonej niskim płotkiem. U wezgłowia znajduje się cokół a na nim żeliwny, odlewany krzyż o treflowych zakończeniach ramion, którego wklęsłą powierzchnię wypełnia inskrypcja:

HIER | RUHET | IN GOTT | HENRIETTE CIESKE GEB DIMKOSKA | GEBOREN DEN 2 JULI 1843. GESTORBEN | DEN 1 | SEPTEM | BER 1894 | RUHE | SANFT IN | DEINER | GRUFT | BIS DICH | JESU | STIMME | RUFT

Krzyż wykonany został w odlewni w Bliżynie k. Kielc.

Charakterystyczna dla ewangelickich nagrobków jest obecność cytatu biblijnego bądź pobożnej sentencji. W przypadku nagrobka Cieske inskrypcję poniżej danych biograficznych należy tłumaczyć: „Spoczywaj pokoju w swoim grobie, dopóki (nie) wezwie cię głos Jezusa”.

Henrietta Cieske (z domu Dimkowska), z pierwszego męża Lange zmarła 1 września 1894 roku w Sierpcu. Zob. więcej – Gąsiorowski 2005, s. 129.

cm-ew 10
cm-ew 11

Nagrobek przetrwał w dobrym stanie zachowania.


04. KAROL EDWARD PREUSS

Tuż obok grobu Henrietty Cieske mieści się skromna granitowa płyta z inskrypcją, spoczywająca płasko na ziemi w miejscu, gdzie do niedawna (2008 r.) znajdował się obszerny (choć silnie zniszczony) grobowiec rodziny Preussów z Kwaśna. Na nowej tablicy napisano:

GRÓB RODZINY | PREISS – PREUSS | Ś. P. | * 1805 KAROL + 1850 | * 1825 WILHELMINA + 1870 | * 14 III 1843 KAROL EDWARD + 4 V 1900 | * 2 XII 1837  HELENA + 9 XI 1900 | * 24 VI 1874 JAN GUSTAW + 1 I 1890 | * 12 X 1867 EDWARD + 28 VI 1917 | * 5 V 1913 EDWARD + 11 XI 1942 | * 3 V 1877 EMILIA + 28 VII 1949 | * 12 V 1896 RYSZARD + 2 I 1968 | * 16 IV 1906 GUSTAW + 9 III 1987

Na dawnym nagrobku znajdowało się więcej danych personalnych (zob. fotografia poniżej). Widniała na nim data 1932 (związana przypuszczalnie z nadaniem mu ówczesnego kształtu).

Rodzina Preussów pojawiła się w okolicach Sierpca w 2. poł. XIX wieku. Karol Edward (ur. 1843 r. w Gąbinie) nabył w 1883 dobra we wsi Kwaśno, gdzie zbudował (w miejsce poprzedniego) istniejący do dziś młyn wodny na rzece Skrwie. Karol zmarł 4 maja 1900 roku w Kwaśnie i przypuszczalnie jako pierwszy został pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu sierpeckim. Wprawdzie dziesięć lat wcześniej w Kwaśnie zmarł jego młodszy, małoletni (16 l.) brat Jan Gustaw, lecz przypuszczalnie pochowano go w innej części nekropolii, gdyż w tym czasie (1890 r.) zasięg cmentarza nie obejmował jeszcze miejsca, gdzie w 1900 roku pochowano Karola Edwarda. Pół roku później zmarła żona Karola – Helena i wówczas ich syn – jednocześnie spadkobierca majątku w Kwaśnie – Edward zbudował rodzicom pierwszy, niezachowany dziś nagrobek. Po jego śmierci (zm. 1917 r.) jego syn – Ryszard Oskar (ur. 1896 r.) wzniósł grobowiec, który istniał do 2008 roku. Nagrobek ten miał być ważną familijną pamiątką, stąd sięgnięto do korzeni i odnotowano na nim również rodziców Karola Edwarda – Karola Ludwika (ur. 1809, zm. po 1850) i Wilhelminę Hinz (ur. 1820, zm. 1870). Przypuszczalnie zostali oni pochowani w parafii Gąbin, gdzie żyli i zmarli. W późniejszych latach dopisano innych członków rodziny – zarówno pochowanych w Sierpcu, jak również tych, którzy zmarli poza miastem. Inskrypcja na nagrobku posiadała jednak kilka błędów, które swego czasu sprostował w oparciu o akta metrykalne Paweł Gąsiorowski, zob. tenże, s. 129, 166-167. Zob. też: >> Sierpc Online.

cm-ew 12
cm-ew 13
cm-ew 14
Fot. z 2007 roku.

Pole grobowe jest aktualnie w dobrym stanie zachowania.


05. NATALIA PEHLKE

W centralnej części cmentarza dominuje w krajobrazie monumentalna figura Chrystusa dźwigającego krzyż ustawiona na wysokim cokole w formie stosu głazów porastanych przez roślinność. Pomnik wznosi się nad obszernym grobowcem kryjącym szczątki kilku pokoleń sierpeckiej rodziny Pehlków. Pole grobowe otoczone jest kamiennymi słupkami i rozpiętym między nimi ażurowym, żeliwnym ogrodzeniem. Na cokole umieszczono sześć kamiennych tablic z inskrypcjami:

GRÓB | RODZINY PEHLKÓW

.

Ś. P. | NATALJA Z ŁEBKOWSKICH | PEHLKE | ŻYŁA LAT 49 + 14/III 1902 R. | Ś. P. | FRYDERYK PEHLKE | ŻYŁ LAT 69 + 3/VII 1911 R.

.

Ś P | GUSTAW ADOLF | PEHLKE | UR 12 IV 1876 R ZM 24 V 1916 | Ś P | HELENA Z MOSALFFÓW | PEHLKE | ŚMIAŁKOWSKA | ŻYŁA LAT 82 + 26/VIII 1971 R.

.

Ś. P. | PAULINA | Z MOSALFFÓW | PEHLKE | UR. 8 VIII 1885 R. | ZM. 14 II 1937 R. | OTTON HENRYK | PEHLKE | UR. 25 X 1881 R. | ZM. 5 IV 1950 R.

.

Ś. P. | JERZY | FRYDERYK | PEHLKE | ŻYŁ LAT 79 ZM. 6 X 1990 | MARIANNA | PEHLKE | Z ZIÓŁKOWSKI | ŻYŁA LAT 78 ZM. 1 X 1992

.

Ś. P. | JERZY MARIAN | PEHLKE | UR. 6 IX 1939 R. | ZM. 8 IV 2014 R.

W dolnej partii nagrobka znajduje się sygnatura zakładu kamieniarskiego Mendakowskiego i Marankiewicza z Płocka.

Rodzina Pehlke była od 1869 roku właścicielami znanego browaru przy ul. Farnej w Sierpcu. Jego założycielem był Fryderyk Pehlke (ur. 1842 r., zm. 1911 r.) żonaty z Natalią z domu Łebkowską (ur. 1853 r.). Taż zmarła 14 marca 1902 roku i przypuszczalnie jako pierwsza z rodziny spoczęła na sierpeckim cmentarzu. Dziewięć lat później zmarł w Erfurcie Fryderyk (czy pochowano go w Sierpcu?), a spadkobiercą nieruchomości i zakładu w Sierpcu został ich najstarszy syn Gustaw Adolf. Zob. >> Sierpc Online. Zob. Gąsiorowski 2005, s. 129-130.

cm-ew 15
cm-ew 16
cm-ew 17
Fotografia z l. 30. XX wieku. Ze zbiorów rodziny Trębińskich, przekazała Grażyna Kłos.

Nagrobek zachował się w dobrym stanie. Znajduje się pod opieką rodziny.


06. FLORENTYNA WURTZBACHER

Nowszy, lastrykowy, spory rozmiarami nagrobek znajduje się nad grobem rodziny Wurtzbacherów i bezpośrednio sąsiaduje z grobem rodziny Pehlke. U wezgłowia nagrobka znajduje się cokół z krzyżem i dwiema tablicami:

Ś. P. | FLORENTYNA WURTZBACHER | Ż. L. 68 + 18 XII 1930 R. | LUDWIK | WURTZBACHER | ZM. D. 11 VIII 1944 R.

.

Ś. P. | LEONARD | PRZYBYSZEWSKI | Ż. L. 75 + 26 XII 1962 R. | OLGA I MARIA | PRZYBYSZEWSKIE | + 7 XI 1978 R. + 11 I 1977 R.

Rodzina Wurtzbacherów posiadała nieruchomości na terenie wsi Włóki Piaski a ich dom rodzinny zachował się do dziś przy ul. J. Kilińskiego 45. Seniorami rodu byli Florentyna i Ludwik Wurtzbacherowie. Mieli siedmioro dzieci; byli to: Albert, Alfred, Roman, Bruno (używający też imienia Bronisław), Wanda (z męża Kobus), Zofia (z męża Busch) i Olga (z męża Przybyszewska). W dwudziestoleciu międzywojennym gospodarstwem zarządzał Ludwik z synem Romanem. Bronisław (a także wspomniany już jego brat Roman) trudnili się fachem majstrów budowlanych. Wznieśli m.in. kościół ewangelicki w Michałkach k. Rypina oraz dom Gracjana Grabowskiego przy ul. Płockiej w Sierpcu. Seniorka rodu, Florentyna Wurtzbacher zmarła 18 grudnia 1930 roku. Syn Bronisław wyemigrował do USA. W 1944 roku zmarł mąż Florentyny – Ludwik Wurtzbacher. Córka Wurtzbacherów – Olga (ur. 7 września 1885 r., [Sierpc Au 197/1885]) przed wojną prowadziła znany w okolicy sklep rybny, a po wojnie nadal zamieszkiwała przy w swoim domu przy ul. Kilińskiego 51 (wówczas zmieniona numeracja) prowadząc zakład krawiecki. Dwukrotnie wychodziła za mąż, jeszcze przed wojną przyjęła nazwisko Lange, a w l. 60. XX w. Przybyszewska. Zmarła w 1978 roku, była wyznania rzymskokatolickiego. Miała dwóch synów – Emila i Ryszarda. Emil zginął pod Stalingradem, a Ryszard i jego ojciec Roman zaginęli w 1943 roku.

cm-ew 18
cm-ew 19

Nagrobek zachował się w dobrym stanie. W 2013 roku >> uporządkowała go grupa „Ultima Thule”. Okresowo zarasta go roślinność i wymaga oczyszczenia.


07. AUGUST FERDYNAND PETLIKAU

W środkowej części cmentarza, bezpośrednio przy alejce prowadzącej od bramy znajduje się obszerny nagrobek przekryty lastrykową płytą i wysokim pomnikiem u wezgłowia, zwieńczonym krzyżem. Na pomniku umieszczono inskrypcję:

TU SPOCZYWA | W BOGU | Ś. P. | AUGUST PETLIKAU | ŻYŁ LAT 68. ZM. 17. 10. 1932

Warto dodać, że kamieniarz wykonujący tablicę nagrobną przewidział wolne miejsce na dopisanie końcówki „-ją” do słowa „spoczywa” oraz danych małżonki Augusta poniżej poświęconej mu inskrypcji. Żona Augusta – Julianna z domu Binert (lub Bikert) przeżyła jednak męża. Nie znamy jej dalszych losów. Należy również zwrócić uwagę na polskojęzyczność napisu oraz użycie nieczęstego na nagrobkach ewangelickich zwrotu „świętej pamięci”. Świadczy to o dużym stopniu asymilacji sierpeckich luteran z tradycją rzymskokatolicką.

August Ferdynand Petlikau, urodził się 19 lipca 1864 roku w Szczechowie. Ożenił się ze wspominaną już Julianną (ur. 1869 r.) i od połowy lat 80. XIX wieku zamieszkiwali w Osówce w gm. Gójsk. Tam na świat przyszły ich kolejne dzieci. W drugiej dekadzie XX wieku przeprowadzili się do Sierpca (zamieszkali na dawnych Włókach, dziś ul. Kilińskiego 39, dawny numer 45). W Osówce mieszkał również jego brat Michał (ur. 1867 r., zm. 1906 r. w Osówce) z żoną Anną z domu Pankratz. Ta gałąź rodziny (wydane za mąż córki) została we wsi aż do II wojny światowej. August Ferdynand Petlikau zmarł 17 października 1932 roku w Sierpcu. Zob. Gąsiorowski 2005, s. 129.

cm-ew 20
cm-ew 21

Nagrobek zachował się w dobrym stanie. W 2014 roku >> uporządkowała go grupa „Ultima Thule”.


08. PAULINA PASCHKE

W skrajnej, południowo-wschodniej części dawnego cmentarza znajduje się niski lastrykowy nagrobek z krzyżem i tablicą u wezgłowia. Wykuto na nim inskrypcję:

Ś. + P. | PAULINA PASCHKE | ZM. 21 VIII 1934 R. | ŻYŁA LAT 56 | KSIĄDZ ALEKSANDER PASCHKE | PROBOSZCZ PARAFII EWANG-AUGSB W SIERPCU | ZM. 5 V 1938 R. | ŻYŁ LAT 63 | BŁOGOSŁAWIENI, KTÓRZY W PANU UMIERAJĄ

Małżonkowie Paschke zamieszkali w Sierpcu w 1925 roku, gdy ks. Aleksander objął probostwo w miejscowej parafii ewangelickiej. Zamieszkali z rodziną w pastorówce przy ul. Piastowskiej 9 w Sierpcu. Ks. Paschke był zwolennikiem polonizacji ewangelików, a za swoje niepodległościowe wystąpienia, już w czasie I wojny światowej był aresztowany przez niemieckie władze okupacyjne i więziony w Zelle pod Hanowerem przez osiem miesięcy. W latach 30. XX wieku z niepokojem obserwował rosnące poparcie dla ideologii hitlerowskiej znajdujące poklask wśród wielu niemieckich rodzin żyjących w Sierpcu i okolicy. Żona pastora Paulina Aniela Paschke z domu Boerner (ur. w 1878 r.), córka powstańca styczniowego, polska patriotka, przedwcześnie zmarła 21 sierpnia 1934 roku. Śmierć żony była dla ks. Aleksandra ogromnym ciosem. Zmarł cztery lata później, 5 maja 1938 roku, po ciężkiej chorobie płuc, zakończonej nagłym atakiem serca. Pozostawił piątkę dzieci – trzy córki i dwóch synów, którzy wychowani zostali w duchu polskości. Pogrzeb zgromadził kilka tysięcy wiernych – Polaków i Niemców, ewangelików oraz katolickich sąsiadów i przyjaciół polskiego pastora. Zob. Gąsiorowski 2005, s. 130; L. Zbierzchowski, Szczęściarz, Sierpc 1997, s. 149-157.

cm-ew 22
cm-ew 23

Nagrobek zachował się w złym stanie. Lastryko jest silnie spękane, grób zarasta roślinnością. Napis słabo czytelny.


09. HENRYK GEDE

W centralnej części cmentarza, tuż obok grobu Augusta Petlikau znajduje się nowszy, niski lastrykowy nagrobek. U wezgłowia znajduje się krzyż z medalionem z głową ukoronowanego cierniem Chrystusa oraz tablica z inskrypcją:

Ś.P. | HENRYK | GEDE | UR. 28.9.1877 | ZM. 9.7.1943 | SYDONIA | GEDE | UR. 1.12.1881 | ZM. ŚM. TRAG. DN. 24.12.1945 | | OFICER WOJSKA | POLSKIEGO | JERZY GEDE | UR. 26.9.1907 | ZGINĄŁ W BITWIE | POD MODLINEM | DN. 11.9.1939 || AVE MARIA

Rodzina Gede (najpierw senior Henryk, potem syn Stefan) była właścicielem dużego młyna parowego w południowej części Sierpca (ul. Świętokrzyska), zbudowanego w 1928 roku. Gedowie podkreślali swe silne przywiązanie do polskości. W czasie II wojny światowej Henryk Gede okazywał dużą życzliwość Polakom – wielu ludzi zaopatrywało się w młynie Gedego w mąkę poza obowiązującymi kartkami, również za darmo. Syn Jerzy walczył przeciw Niemcom w Kampanii Wrześniowej i w 1939 roku zginął pod Modlinem, pochowano go na warszawskich Powązkach Wojskowych (zob. >> ; inskrypcja na obecnym nagrobku wydaje się mieć charakter symboliczny). Henryk Gede zmarł 9 lipca 1943 roku, w trakcie okupacji niemieckiej. Jego pogrzeb zgromadził liczne rzesze Polaków i Niemców. Żona – Sydonia – została zimą 1945 roku aresztowana przez NKWD i osadzona w więzieniu, gdzie w tajemniczych okolicznościach zmarła tragicznie. Jej dane na nagrobku pojawiły się dopiero w l. 90. XX wieku. Pozostała rodzina (syn i córka) opuściła miasto. Zob. Gąsiorowski 2005, s. 129; L. Zbierzchowski, Szczęściarz, Sierpc 1997, s. 158.

cm-ew 24
cm-ew 25

Nagrobek zachował się w dobrym stanie. Tablicę inskrypcyjną odnowiono w 2012 roku.


10. OTTO SCHRAMM

W pobliżu nagrobka rodziny Pehlków, w bezpośrednim sąsiedztwie mogiły Wurtzbacherów znajduje się rodzinny grobowiec familii Schrammów. Nagrobek ma formę pochyłej płyty z lastryka umieszczonej na dwustopniowym, betonowym, stosunkowo szerokim cokole. Na płycie wyryto: w górnej partii krzyż, z lewej strony gałązkę (stylizowaną na palmę?), a w środkowej partii tekstu krzyż żelazny. Mocno zatarty tekst brzmi:

+ | FAMILIEN GRAB | SCHRAMM | HIER RUHEN | OTTO SCHRAMM | GEB 27 12 1909 | GEST | 12 12 1940 | + | GEFRAITER WALDEMAR SCHRAMM | GEB 5 10 1915 | GEF 29 9 1941 IN OSTEN | RUHE SANFT

Otton (ur. 27 grudnia 1909 r.) i Waldemar (ur. 5 października 1915 r.) byli rodzonymi braćmi. Rodzina wywodziła się z Agnieszkowa k. Gójska. Rodzicami Ottona i Waldemara byli: Adolf-Rajmund Schramm (ur. ok. 1871 r.) i Amanda z domu Hein (ur. ok. 1877 r.). Adolf trudnił się fachem młynarskim. W dwudziestoleciu międzywojennym rodzina sprowadziła się do Sierpca. W mieście Schrammowie nieznacznie się przebranżowili. Otton Schramm otworzył piekarnię, która mieściła się w wielkiej, nieistniejącej dziś kamienicy przy ul. Płockiej 14, przed wojną należącą do rodziny Prylińskich (właścicieli młyna w Borkowie Kościelnym), a wynajmowanej wielu różnym przedsiębiorcom (polskim, żydowskim, niemieckim). Dom został zburzony zaraz po II wojnie światowej (dziś stoi tu szeregowiec pod adresem Płocka 14a, 14b, 14c, 14d).

Na cmentarzu w Sierpcu pochowany został jedynie Otto, który zmarł 12 grudnia 1940 roku. Waldemar, jak informuje napis w dolnej partii płyty, poległ na wschodzie we wrześniu 1941 roku. Służył w niemieckich siłach zbrojnych w stopniu gefreitra (odpowiednik starszego szeregowego).

Waldemar i Otton mieli również brata Gustawa (jego żoną była Augusta z domu Schielke). Gustaw jako ostatni opuścił ich rodzinne gniazdo w Agnieszkowie gdy wraz z małżonką sprzedał nieruchomość familii Bigorajskich w 1938 roku. Żyła wówczas jeszcze matka braci Schrammów – Amanda z domu Hein.

cm-ew 26
cm-ew 27

Nagrobek zachował się w złym stanie. Płyta jest w kilku miejscach pęknięta, napis nieczytelny. Grób zarasta roślinnością.


11. GUSTAW ZWER

Tuż przy grobowcu rodziny Pehlków, po jego wschodniej stronie umieszczona została na niskim fundamencie betonowa płyta z wyrytym na jej wierzchu krzyżem oraz napisem:

GUSTAW ZWER | GEB. 11 8 1914 | GEST. 16 4 1942

Nie udało mi się dotąd ustalić bliższych informacji nt. zmarłego 16 kwietnia 1942 roku Gustawa Zwera.

cm-ew 28
cm-ew 29

Nagrobek zachował się w średnim stanie. Napis jest słabo czytelny, grób zarasta roślinnością. Sporadycznie składowane są na nim śmieci.


Spoczywajcie w pokoju!

8 myśli na temat “Cmentarz ewangelicki w Sierpcu

  1. Stefana Gede (rok urodzenia chyba 1917) odwiedziłem w Sydney w Australii w roku 1981. Stefan Gede był kolegą szkolnym mojego Ojca Romualda Stopińskiego.
    W opisie nagrobka Gustawa Zwer jest błąd w dacie urodzin: 11.8.1914

    Polubienie

  2. Wissen Sie etwas Über Familie Halfaf oder Alfa (Jan & Adam)? Mit freundlichen Grüßen Ewa Halfaf (e.halfaf@online.de)

    Polubienie

      1. Hallo, mein Großvater hat gewohnt in der Flussstraße. Erstes oder zweites Haus auf der linken Seite. Nach dem Krieg hieß die Strasse Żwirki i Wigury. Meine Großmutter hieß Maria Kazimierka.

        Vielen Dank

        Ewa Halfaf

        Polubienie

Dodaj komentarz