Sierpeckie dzielnice – cz. 1 – OSTRÓW

Urbanistyka i historia układu przestrzennego miasta Sierpca nie doczekała się dotychczas ogólnodostępnego opracowania. Różne źródła w dowolny sposób interpretują zasłyszane z pamięci sierpczan dawne osiedla i przysiółki miasta. Zamiarem „Starego Sierpca” jest wiedzę tę w możliwy sposób usystematyzować, by dać początek właściwszym i dokładniejszym badaniom urbanistyczno-historycznym.


OSTRÓW, OSTRÓWEK
Izabella Galicka i Hanna Sygietyńska w „Katalogu zabytków sztuki w Polsce„, podają, że: „zaczątkiem miasta [Sierpca był] Ostrów, znajdujący się zapewne w pobliżu kościoła farnego”. Teza ta wielokrotnie została powtórzona przez publicystów regionalnych. Należy jednak skonkretyzować pojęcie sierpeckiego ostrowa, zlokalizować go i uczytelnić tezy postawione przez autorki katalogu.

Sierpecki Ostrów był niewątpliwie jednym ze starszych osiedli miasta. Musimy zdawać sobie sprawę jednak, że zabudowa średniowiecznego Sierpca skupiała się głównie w okolicy Starego Rynku i znajdującego się na północ od niego kościoła farnego (na tym miejscu prawdopodobnie od XIV w.). To miejsce uznały autorki „Wytycznych konserwatorskich dla miasta Sierpca„, mgr inż. arch. Barbara Waźbińska i dr inż. arch. Lucyna Czyżniewska, za zaczątek urbanistyczny miasta Sierpca. Tezę tę potwierdza również Michał Witwicki w pracy „Ewolucja układu przestrzennego miasta Sierpca„, w publikacji „Sierpc, studia i materiały I” z 1972 roku.
Ostrów zaś, wymieniany jest jako jedno z osiedli średniowiecznego Sierpca.

Ostrów proponowany jest również jako jedna z kilku możliwych lokalizacji sierpeckiego grodziska (por. J. Burakowski, Kronika Sierpca i ziemi sierpeckiej, Sierpc, 2007, s.15.). Teza ta jest możliwa do rozpatrzenia, tylko wtedy, kiedy uświadomimy sobie, że z geograficznego punktu widzenia, ostrów, jako wyspa rzeczna, winna być stosunkowo wysoko wzniesiona ponad poziom rzeki. Słownik geograficzny wspomina także, że ostrowy zalewane są tylko w czasie wielkich powodzi, a w czasie zwykłych wezbrań pozostaje powyżej poziomu wody. Z tej racji często stanowił bardzo dogodny teren do założenia bezpiecznej, trudnej do zniszczenia przez wrogów osady. Szereg nadrzecznych miejscowości rozwijało się w oparciu o centrum założone w obrębie ostrowa – świadczą o tym nazwy miast, np. Ostrów Wielkopolski, Ostrów Mazowiecka.
Czy rzeczywiście sierpecki gród mógł wznosić się na Ostrowie?

ostr_w_og_lny

Widok na sierpecki Ostrów obecnie.
Fot. T. Kowalski

Jeśli chodzi o usytuowanie osiedla w przestrzeni miejskiej. Galicka i Sygietyńska Ostrowem nazywają okolice kościoła farnego, Jan Burakowski zaś rejon ulicy Żwirki i Wigury. Antoni Jankowski, natomiast, w swojej książce „Sierpeckie Niezapominajki” (Sierpc, 1996, s. 5-6.) Ostrów nazywa również Ostrówkiem i lokalizuje go w zakolu Sierpienicy przy mostku przy ulicy Konopnickiej.

Słownik języka polskiego, definiuje pojęcie ostrów, jako zarośniętą wyspę rzeczną. Nie można odnieść innego wrażenia patrząc na plany miasta sprzed lat 60-tych XX wieku, że ów Ostrów w Sierpcu mógł być zlokalizowany na południowy-wschód od Starego Rynku. Sytuację przestrzenną osiedla unaocznia w bezpretensjonalny sposób plan miasta Sierpca z 1800, lub 1801 roku, na którym Sierpienica, oraz jej starorzecze wyraźnie wydzielają wyspę rzeczną, na której usytuowano szereg domów. Wyspa na Sierpienicy nie jest zaznaczana na żadnym z późniejszych planów.

ostr_w_1801

Wyspa na Sierpienicy na planie z 1800 lub 1801 roku. Tu istniała średniowieczna dzielnica Ostrów.
Dziś po wyspie trudno szukać śladu.
Fotokopia ze zbiorów Polskiej Akademii Nauk, Pracowni Fotograficznej.

Nieuregulowana Sierpienica tworzyła bardzo szerokie zakole nieco przed zetknięciem z gruntami kościoła św. Wawrzyńca. Spory rozmiarami meander tzw. „Starej Sierpienicy” (wg planu z 1800/1 roku „Alte Sierpenieca„) sięgał aż terenów obecnej ulicy Żwirki i Wigury, przy żydowskiej synagodze.

Cała dolina rzeki wraz z wyspą między Sierpienicą „nową” i „starą”, dochodząca aż do południowych pierzei ulicy Warszawskiej (dziś 11 listopada) nazywana była przez sierpczan Ostrowem. Nie chodziło jedynie o sensu stricte wyspę, ale i całą okolicę w dolinie rzeki. Niemiecki plan miasta z 1800/1 roku pokazuje jeden most umożliwiający dostanie się na wyspę otoczoną ze wszystkich stron wodą. Zlokalizowany był od północnego-wschodu, tuż za synagogą żydowską.

Plan ten, jako źródło ikonograficzne daje wyobrażenie o zagospodarowaniu przestrzennym osiedla. Cała wyspa oznaczona jest jako jedna parcela o numerze 274. Znajduje się na niej 12 drewnianych domów, oraz liczne budynki gospodarcze. Brak zachowanej czytelnej legendy do mapy nie pozwala jednak przeanalizować konkretnych obiektów pod kątem użyteczności.

ostr_w_goog+1800

Układ ulic i rzeki z planu z 1800 lub 1801 roku nałożony na współczesną mapę satelitarną.
Wycinek z sierpeckim Ostrowem. Musimy wziąć poprawkę na niedokładność kartograficzną mapy z 1800/1 roku. Porównanie wykonano do przebiegu ulic miejskich, choć i te w XIX wieku nieco zmieniały swój przebieg.
Fot. Google Maps, edycja T. Kowalski

ostr_w_1873

Plan z końca XIX wieku (może 1873? lub po) z ulicą Ostrów.
Fotokopia z Atlasu Kartograficznego Mazowsza.

Rosyjski plan z końca XIX wieku (po 1873) pokazuje już tylko „nową” Sierpienicę i niewielki kanał w miejscu dawnego starorzecza. Ciekawostką jest nazwana na planie ulica Ostrów (ул. островы), biegnąca pośrodku dawnej wyspy otoczona kilkoma domami. Plan ten nie pokazuje już żadnego mostu na Sierpienicy w tym rejonie.


Interesujący jest zaznaczony na owym planie długi, zacieniony budynek pośrodku osiedla. Wedle relacji przysłanej przez jednego z Internautów (MD):
Na Ostrowie przeprowadzano odwierty w poszukiwaniu śladów wczesnego średniowiecza. I co? – I nic. Badania powierzchniowe całego terenu jak i nieco dalej, też nie dały żadnych średniowiecznych wyników. Na skarpie wzdłuż ul Żwirki i Wigury (na lewo i prawo od mostu na dole) przeprowadzano badania archeologiczne. Odkryto wówczas stare fundamenty budynków podczas kopania pod nowe. W jednym miejscu stała prawdopodobnie garbarnia lub folusz. Znaleziono elementy drewniane przemawiające za tym, oraz kawałki sukna, a w drugim miejscu skór. Niestety zabrakło pieniędzy na dalsze badania i wszystsko zasypano.
Czy więc ów budynek mógł być odnalezionym w 2.poł XX wieku foluszem lub garbarnią? A co ze „starożytnością” osiedla?

ostr_w_1938

Ostrów na planie z 1938 roku.
Fotokopia z serwisu Sierpc Online.

Kolejne źródło, które weźmiemy pod uwagę, to szczegółowy obraz miasta na planie z 1938 roku. W rejonie dawnej ulicy Ostrów znajdujemy tu jedynie dwa budynki, przy których umieszczono most na przedłużeniu ulicy Konopnickiej. Pozostałe tereny dawnego Ostrowa oznaczone są literami Ł i O, co mówi nam o istnieniu tu łąk i ogrodów. Północne tereny osiedla, stykające się ulicą Warszawską (dziś 11. listopada), zagospodarowane są nowymi drewnianymi budynkami. Zaznaczona została również żydowska synagoga (spalona doszczętnie we wrześniu 1939 roku). Na planie nie ma śladu po „starej Sierpienicy”.

Adekwatny do obrazu Ostrowa z planu z 1938 roku staje się opis Antoniego Jankowskiego, ze wspominanych już „Sierpeckich Niezapominajek„:
„Od ulicy Konopnickiej – tak przed wojną jak i dzisiaj – przez rzekę jest przerzucona ława, łącząca dawny Ostrówek z zachodnią częścią miasta. Jeszcze do 1939 roku kilkadziesiąt metrów od ławy przyszpitalnej, w dół rzeki od Sierpienicy odchodziło małe odgałęzienie na prawo, tworząc strumyk płynący po cięciwie łuku uformowanego przez główne koryto rzeki. Strumyk ten wpadał do głównego nurtu kilkanaście metrów poniżej ławy, łączącej Ostrów z ul. Konopnickiej i Płocką.
Przed regulacją rzeki wiosenne przybory wody powodowały, że do tak utworzonej wysepki dostać się można było jedynie przez sezonowo kładzioną ławę. Na tej wysepce do 1939 roku stały 2 domki drewniane. Jeden z nich był własnością rodziny Brzozowskich […]. Na Ostrowiu, w dolinie kierującej się w stronę dzisiejszej ul. 11-go Listopada stało kilka drewnianych domków należących do Żydów. Ze społeczności polskiej zamieszkiwały tam tylko dwie, czy trzy rodziny”.

W 1968 roku nastąpiła regulacja rzeki w jej miejskim odcinku. W wyniku prac przy rzece, „wyprostowano” jej bieg i zatarto ślad w terenie po tym osiedlu.

ostr_w_zazn_rzeka

Widok współczesny na Ostrów w Sierpcu, z zaznaczeniem przebiegu Sierpienicy na początku XIX wieku (na podstawie planu z 1800 lub 1801 roku).
Fot. i ed. T. Kowalski

Dziś w miejscu, gdzie wielu badaczy chciałoby ulokować początki naszego miasta znajduje się szeroka dolina i podmokła łąka. Brak jest śladów po niegdysiejszych gospodarstwach, nie ma śladu po ulicy Ostrów. Nazwa powoli zaciera się w pamięci mieszkańców i pewnie niedługo pozostaną jedynie pojedyncze wzmianki we wspomnieniach starych sierpczan, o tym, „jak to na Ostrowie drzewiej bywało”.



BIBLIOGRAFIA SELEKTYWNA i ŹRÓDŁA:

– I. Galicka, H. Sygietyńska, Katalog zabytków sztuki w Polsce, Tom X, zeszyt 23, Warszawa 1971.
– A. Jankowski, Sierpeckie niezapominajki, Sierpc 1996.
– B. Waźbińska, L. Czyżniewska, Wytyczne konserwatorskie dla miasta Sierpca, Toruń 1984, mps.
– M. Witwicki, Ewolucja układu przestrzennego miasta Sierpca, [w:] Sierpc, studia i materiały I, Sierpc-Płock, 1972.
– Plany miasta Sierpca z 1800/1, po 1873, 1938 roku (fotokopie w zbiorach autora)

4 myśli na temat “Sierpeckie dzielnice – cz. 1 – OSTRÓW

  1. Mój dziadek który mieszkał na Reymonta nie raz wysyłał mnie do Zegarmistrza Stopińskiego i zawsze było mówione ” idź przez Ostrówekbędzie bliżej”Dziadek urodził się w Sierpcu w 1900 roku, tak samomówiła moja babcia ( ur.1911rok) i pradziadek(1886 roku) ,ta droga od ul.11 Listopada do ul. Konopnickiej w rodzinie moich przodków Sierpczan od wieków nosiła nazwę Ostrówek i ja do dnia dzisiejszego tej nazwy używam.Pozdrawiam Grażyna Kłos

    Polubienie

  2. Mój dziadek który mieszkał na Reymonta nie raz wysyłał mnie do Zegarmistrza Stopińskiego i zawsze było mówione ” idź przez Ostrówekbędzie bliżej”Dziadek urodził się w Sierpcu w 1900 roku, tak samomówiła moja babcia ( ur.1911rok) i pradziadek(1886 roku) ,ta droga od ul.11 Listopada do ul. Konopnickiej w rodzinie moich przodków Sierpczan od wieków nosiła nazwę Ostrówek i ja do dnia dzisiejszego tej nazwy używam.Pozdrawiam Grażyna Kłos

    Polubienie

  3. A można wykluczyć, że to jakiś sztuczny przekop był? Coś w rodzaju tzw. młynówek kopanych na potrzeby młynów wodnych. Co prawda młyn w tym miejscu nie bardzo pasuje.

    Polubienie

Dodaj komentarz