PAROWOZOWNIA W SIERPCU
Z żalem zawiadamiamy, że w drugiej połowie marca 2015 roku, śmiercią tragiczną zginął budynek sierpeckiej parowozowni przy ul. Dworcowej. Wraz z otaczającą ją do niedawna infrastrukturą, dołączył do grona zniszczonych sierpeckich zabytków.
Jest tylko nekrolog – nagrobka nie będzie.
Oddajemy mu część oraz duchowi legendarnego sierpeckiego węzła kolejowego i wszystkim innym miejscowym zabytkom, które w zastraszającym tempie znikają z naszego miasta.
Niech choć zdjęcia i pamięć po Nich wszystkich pozostanie.
redakcja Starego Sierpca
http://www.starysierpc.blog.onet.pl
Ostatnie godziny gmachu sierpeckiej parowozowni. Sierpc, 20 III 2015 r. Fot. T. Kowalski
♣
Kres sierpeckiej parowozowni w obiektywie Tomasza Kowalskiego, 21 marca 2015 r.:
♣
STARY SIERPC 
Burmistrzu, gdzie Twoja dbałość oraz pamięć o kulturę Naszego miasta? Nie dopuść do tego. Rak samo zbytek przy ulicy Farnej. Bójie się Boga!
PolubieniePolubienie
Burmistrzu, gdzie pamięć oraz dbałość o zabytki Naszego miasta? Tak samo zbytek przy ulicy Farnej. Skandal!
PolubieniePolubienie
Potem obok zbuduje się prawie takie samo jako halę sportową czy coś podobnego. Przekazałem do parowozowni Wolsztyn.
PolubieniePolubienie
Ok, skoro po wyburzeniu zostanie duży i logistycznie ciekawy plac to może uda się ściągnąć firmę, która będzie chciała rozwijać skrzydła również w naszym mieście? W końcu lokalizacja super, obrzeża miasta, do tego węzeł kolejowy + drogowy. Warto pomyśleć, zeby zwolnić dużego inwestora z podatku na x lat i postaje ciekawa pewrspektywa stworzenia miejsc pracy.
Panie Burmistrzu trzymam kciuki!
PolubieniePolubienie
Szkoda pisać co to się wyrabia…
PolubieniePolubienie
No i dobrze. Ja bym całe te PKP wyburzył, a teren przeznaczył na inwestycje. Nie jest to atrakcja czy zabytek godny zwiedzania, a Sierpc to nie miasto turystyczne żeby zalegały w nim takie starocie.
PolubieniePolubienie
Dokładnie patrzenie na zabytki a raczej ich ruiny nie da pieniędzy na życie. Tylko nowi inwestorzy i nowe firmy wpłyną na spadek bezrobocia i fakt, że coś zacznie się dziać. Ostatnio często bywam w Rypina i Brodnicy… Miasta nie do poznania tyle tam się dzieje. I myślę że za jakiś czas u nas tez tak będzie juz widać małe zalążki.
PolubieniePolubienie
Bardzo się cieszę, że w końcu coś zaczyna się dziać dobrego w tym naszym mieście. Ten budynek trudno nazwać zabytkiem. Nie było w nim nic godnego uwagi. Ostatnio tylko straszył. Po takich miejscach powinny zostać tylko zdjęcia i wspomnienia. Oby tylko teraz powstał tu prężny zakład pracy, który przyczyni sie do spadku bezrobocia w mieście. Mam nadzieję, że wkrótce się dowiemy co tu zostanie wybudowane i aby wyglądało lepiej niż stara parowozownia. No cóż, czasy się zmieniają i trzeba iść do przodu.
PolubieniePolubienie
Straszne rzeczy… wszystko zrujnują…
PolubieniePolubienie
Widzę że sierpczanie w większości to jednak bezrefleksyjne tępe robactwo
Zero pamięci o tym co było, lepiej zburzyć i tylko najważniejsze żeby zapier…. na zagranicznego pana
PolubieniePolubienie
Bardzo piękny, mądry fachowy a przy tym bardzo interesujący blog, Nie znalazłem na nim niestety żadnego kontaktu (może słabo szukałem), więc piszę tutaj. Proszę o odpowiedź mailem, potem gdy nawiążemy korespondencję, mój komentarz można skasować. Będę wdzięczny za odpowiedź. 1. Czy w Płocku zachowały się jakieś ślady po urodzonym w Sierpcu Janie Nepomucenie Rolbieckim (ma hasło w PSB), który na warszawskiej Pradze miał w połowie XIX wieku fabrykę maszyn rolniczych? Czy wiadomo gdzie dokładnie się urodził i gdzie jego rodzina mieszkała? Osób o tym nazwisku jest w Polsce ok. tysiąca, z czego prawie połowa mieszka w okolicach Gdańska, dużo w Bydgoskim i Słupskim, reszta równomiernie w całej Polsce, d. woj. Płockim ok. 30 osób.
2. Widziałem kiedyś w dziewiętnastowiecznej prasie (typu „Kłosy”) informację, że w Sierpcu funkcjonowała żydowska dzielnica z domami wzniesionymi na palach, nad rozlewiskami. O ile pamiętam opisywano ją już chyba jako nieistniejącą. Był chyba jakiś szczególny prawny powód, dla którego takie zabudowania wznoszono. Czy zachowała się jakaś ikonografia? Niestety nie mogę sobie tego przypomnieć
3. Zdaje się że Bolesław Prus w prasie wspominał sierpecki browar (chyba wraz z płockim), który odniósł sukces na rynku wówczas zagranicznym, czyli w Toruniu, rugując u części klienteli z tamtejsze browary. Czy coś o tym wiadomo?
PolubieniePolubienie